Psychoterapia jest opartym na mocnych podstawach teoretycznych i praktycznych celowym procesem leczącym. Nie jest niezrozumiałymi, nieprzewidywalnymi działaniami uzdrowicielskimi. Nie jest też jednostronną pracą. Co więcej, za efekty terapii odpowiadają i pacjent i terapeuta. Oboje mają określone role i zadania do wykonania, bez ich zaangażowania i współpracy leczenie nie ma szans powodzenia. Psychoterapia nie jest też poradnictwem, pocieszaniem, udzielaniem wskazówek i rad. Jest leczeniem źródeł choroby.
Psychoterapeuta nie decyduje za pacjenta, nie wyręcza go, nie zmienia na siłę wedle własnej koncepcji. Zamiast tego oferuje pomoc i towarzyszenie mu w eksploracji, przepracowywaniu i konstruowaniu uczuć i zdarzeń, które są istotne dla kształtowania jego tożsamości oraz relacji interpersonalnych.
Psycholog pomaga dostrzec i zrozumieć to, co nieświadome i niezrozumiałe.
„Psychoterapia mająca zastosowanie w lecznictwie jest to taka forma oddziaływań psychospołecznych, która ma na celu korektę zaburzeń przeżywania i zachowania, ma usunąć objawy i przyczyny choroby, w tym cechy osobowości biorące udział w powstawaniu zaburzeń przeżywania. Narzędziem leczniczym są bodźce, których źródłem jest psychoterapeuta.
Oddziaływania te, wpływające na stan czynnościowy narządów, przeżywanie i zachowanie poprzez zmianę procesów psychicznych chorego, są wywierane w ramach relacji interpersonalnej między dwoma osobami lub w grupie, w której psychoterapeuta równocześnie leczy kilka osób. Jest zespołem procedur leczniczych, stosowanych w leczeniu pacjentów chorujących na zaburzenia, w których etiopatogenezie – zgodnie z obecnym stanem wiedzy – czynniki psychospołeczne mają istotne znaczenie. Sposób leczenia choroby, adekwatny do rodzaju schorzenia, powinien być wyznaczany przez wiedzę o przyczynach i mechanizmach zaburzeń (diagnozę indywidualną, a nie przez nazwanie rodzaju zaburzenia).”Profesor dr hab. n. med. Jerzy W. Aleksandrowicz